Ostatni dzień okienka pogodowego w Tatrach.
Postanawiam wyrównać rachunki z Bystrą.
Dojazd do Kir i dopiero około 10 startuję w Dolinę Kościeliską.
Bystra.
W dolinie dosyć chłodno. Jednak im wyżej tym temperatura wzrasta.
Od podejście do przełęczy aż do Siwego Zwornika idę na krótkim rękawku.
Pogoda dopisuje.
Na grani Ornaku.
Długie podejście na Bystrą.
Na szczycie widoki rewelacyjne.
Krywań.