Przestało wiać, przestało padać. Pora zatem zrobić rekonesans w Dolinie Wapienicy i okolicy.
Rok temu robiłem podobną rundę. Dziś jednak druga część trasy się zmieni.
Muszę tu kiedyś przyjść z konkretnym zoomem. Super widok na BB i okolice.
Górna część potoku Wysoki. Bardzo klimatyczne wcięcia w zbocza gór.
Tym razem odwiedzam kościół leśny.
Centrum B-B widziane z kościoła.
Do niebieskiego szlaku jest z tamtą 3 minut. Kierunek Przykra.
Dalej w lewo "trawersem" pod Błatnią.
Liczyłem na widok na dolinę. Od razu się coś pokazało.
Za Cyberniokiem wyłania się Beskid Mały.
Leśna droga zamienia się nagle w coś beznadziejnego.
W końcu od nowej drogi odbija stara ścieżka.
Z najwyższych jej punktów ukazuje się okolica Błatniej.
Trawersując Stołów, następnie schodzę do potoku i jeziora.
Konkretny lutowy spacer po Wapienicy zaliczony :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz