Ostatni dzień pięknej pogody w Tatrach. Startujemy więc o 8:00 z Kir by przez Siwą Przełęcz wejść na Starorobociański Wierch. 2176 m.n.p.m.
Chwila przerwy w schronisku i idziemy oblodzonym szlakiem w kierunku Iwaniackiej Przełęczy.
Pierwsze widoki.
Masyw Ciemniaka.
Dość strome podejście na Ornak.
Kominiarski Wierch.
Wyłania się Giewont.
Starorobociański, Kończysty, Jakubina z Jarząbczym.
Kamienista to piękna góra.
Idziemy dalej.
Siwe Skały oraz szczyt Bystrej.
yyy...
Rohacze.
Od Kasprowego po Świnice.
Omijamy Siwe Skały.
Małgosia dalej nie idzie. Zostawiam plecak i ruszam na Staregorobota.
Błyszcz oraz Bystra.
Podejście na Siwy Zwornik.
Widok na Siwe Skały.
Dolina Starorobociańska.
Ornak i Kominiarski Wierch.
I po chwili już na Zworniku.
Wyłaniają się Tatry Wysokie.
Krywań.
Granaty, Świnica i Kozi Wierch,
Ze szczytu widać drugą w Tatrach Zachodnich pod względem wysokości Jakubine. 2194m.n.p.m.
Rohacze i Banikov.
Na szczycie mam ciekawe towarzystwo.
W kierunku Tatr Wysokich.
Lodowy Szczyt.
Jeszcze raz Bystra, Błyszcz i Krywań z lewej.
Nawisy śnieżne.
Kamienista.
Słońce powoli zachodzi, w przeciwieństwie do księżyca.
Cień Ornaku.
Prawie pełnia wiec jasno jak w dzień.
Swym blaskiem żegna nas Błyszcz.
Wyłaniają się Tatry Wysokie.
Krywań.
Granaty, Świnica i Kozi Wierch,
Ze szczytu widać drugą w Tatrach Zachodnich pod względem wysokości Jakubine. 2194m.n.p.m.
Rohacze i Banikov.
Na szczycie mam ciekawe towarzystwo.
W kierunku Tatr Wysokich.
Lodowy Szczyt.
Jeszcze raz Bystra, Błyszcz i Krywań z lewej.
Nawisy śnieżne.
Kamienista.
Słońce powoli zachodzi, w przeciwieństwie do księżyca.
Cień Ornaku.
Prawie pełnia wiec jasno jak w dzień.
Swym blaskiem żegna nas Błyszcz.
Wy się lepiej przyznajcie w co gracie albo u kogo zamawiacie taką pogodę! :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.weatheronline.pl/Polska/KasprowyWierch.htm na 4 dni w miarę sie sprawdza. Jednak tamten tydzień był wyjątkowo stabilny. Gdyby nie remont to tydzień byśmy wędrowali non stop :)
OdpowiedzUsuń