Po kilkudniowych opadach śniegu w końcu wychodzi słońce. Babia Góra wydaj się być idealnym miejscem na inauguracje sezonu zimowego.
Tego dnia szlak był już dobrze przetarty. Momentami jedynie nawiane po kolana.
Na Sokolicy spotykam pierwszego, wędrującego do góry turystę.
Z czasem ukazują się Tatry.
W stronę Polic.
Dalej już nie poszedłem.
Gorce.
W centrum Wielki Chocz.
Police.
Po 4h od wyjścia na szlak jestem z powrotem przy aucie.
Ale piękne zimowe zdjęcia! Ja z kolei myślę o Babiej, ale przy wschodzie słońca. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! Aby napisać więcej... brak słów.
OdpowiedzUsuńWschód jak najbardziej ale coś czuje że zachód będzie pierwszy u Mnie :) Niech tylko pogoda się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńBajkowe zdjęcia... :)
OdpowiedzUsuń