Start z parkingu w Wapienicy. Przed zaporą obieram kierunek na szeroką drogę która okrąża Palenice. Ma mnie doprowadzić na niebieski szlak w okolice Przykra. Te poza szlakowe drogi i ścieżki coraz bardziej mi się podobają.
Ulubiony wodospad :)
Szeroka droga gdzie czasami jeździ traktor ma super widoki. Widok na Szyndzielnie.
Sporo powalonych drzew. W dolinie Wapienicy głośno było słychać pracę drwali i ich piły łańcuchowe. Po kilku zakrętach nastaje super cisza.
Przedwiośnie w Beskidach ma swój urok.
Dziwne drzewo. Nie chciało się wyprostować pomimo kilku prób odepchnięcia ;/
Obejście Borowiny.
Hotel Jawor z czerwonym dachem.
Wielka Polana oraz widoczny żółty szlak w kierunku Błatniej.
Jeszcze kawałek i dochodzę do niebieskiego szlaku.
Kierunek Palenica.
Na Palenicy można posiedzieć, rozpalić ogień a nawet się wyspać.
Nawet poczytać :D
Bardzo oryginalny widok na Bielsko-Białą.
Dębowiec.
Powrót niebieskim szlakiem.
Cała pętla trwała prawie 4 h i była całkiem długa. Strzelam około 12 kilometrów.
