W pogodną niedziele udałem się w Beskid Niski na Lackową.
Przed Nowym Sączem nowe Tatrzańskie perspektywy.
Start przy stadninie. Kierunek Stożek.
Rozgrzewka zaliczona. Oto Stożek :)
Dalej żółtym szlakiem.
Czas idealnie wymierzony do dzisiejszego tempa.
Lackowa ma dość strome wejście/zejście z obu stron.
Biała Skała i Ostry Wierch.
Czerwony zakręt i ostatnia prosta na szczyt.
Trasa nie jest zbyt widokowa. Oto Lackowa w pełnej okazałości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz